Metoda analizy starożytnych
Metodę rozwiązywania równań zwaną metodą analizy starożytnych przypisujemy Platonowi. Znane są zapiski Diogenesa Laertinusa i Proklusa, którzy zgodnie stwierdzają, że Platon wynalazł nową metodę rozumowania, bardzo przydatną dla rozumowań geometrycznych i podał ją do wiadomości Leodamasowi z Tasos. Platon wyodrębnił metodę spośród innych znanych sposobów rozumowania i w tym znaczeniu mówimy o Platonie jako o wynalazcy analizy starożytnych, którą nazywa się również metodą wnioskowania z przypuszczenia.
Aby rozwiązać metodą tą równanie, zakładamy, że równanie to posiada co najmniej jeden pierwiastek i oznaczamy go pewną liczbą a. Podstawiając liczbę a w miejsce niewiadomej otrzymujemy zdanie prawdziwe. Stosując prawa arytmetyki, znajdujemy liczbę a, po czym sprawdzamy, czy znaleziona liczba jest rozwiązaniem równania.
Metoda analizy starożytnych nie podaje nam w ogóle sposobu doboru żądanego ciągu równości. Kierujemy się intuicją oraz nabytym doświadczeniem lub metodami opracowanymi dla specjalnych typów równań. Metoda ta nie podaje szczegółowego postępowania prowadzącego do rozwiązania dowolnego równania z jedną niewiadomą, może czasami zawieść dla pewnych typów równań.
Przykłady
Rozpatrzmy równanie:
Zakładamy, że powyższe równanie posiada co najmniej jeden pierwiastek (rozwiązanie). Oznaczając
dowolny pierwiastek danego równania liczbą a i wstawiając w miejsce x
otrzymujemy równość prawdziwą:
.
Skoro równanie jest prawdziwe, stosujemy znane prawa arytmetyki
2a + 1 = 1 + a2
2a - a2 = 0
a2 - 2a = 0
i ostatecznie otrzymujemy nową równość prawdziwą: (a - 2)a = 0.
Z równości tej wynika, że a = 2 lub a = 0.
Jeżeli równanie posiada choć jeden pierwiastek, to pierwiastkiem tego równania jest liczba 2 lub liczba 0.
Sprawdzamy teraz poprzez podstawienie do równania liczb 2 oraz 0, czy znalezione liczby są rozwiązaniem
równania. Dla liczby 2 lewa strona równania równa jest prawej więc zachodzi równość, 0 nie spełnia
równania, ponieważ nie wolno dzielić przez zero. Jedynym rozwiązaniem równania jest liczba 2.
Rozpatrzmy równanie: 3x + 3(1 - x) = 5
Zakładamy, że powyższe równanie posiada co najmniej jeden pierwiastek. Liczbę a
podstawiamy w miejsce x i otrzymujemy równość prawdziwą: 3a + 3(1 - a) = 5.
Po przekształceniach arytmetycznych otrzymujemy 3 = 5, więc równanie nie posiada ani jednego pierwiastka.
Rozwiązaniem równania jest zbiór pusty.