logowanie

matematyka » forum » matematyka » temat

Populacja ludzi na świecie i liczby Fibonacciego - Złota liczba!

ostatnie wiadomości  |  regulamin  |  latex

AutorWiadomość

sylvi91
postów: 23
2018-10-08 17:40:01


Hej.

W niedziele usiadłem przy komputerze i zbroiłem coś, czego nie mogłem sam znaleść przeszukując internet.
W swojej jeszcze niedokończonej publikacji wskazuje liczby Fibonacciego w rosnącej populacji ludzi zgodnie z upływem czasu .

Proszę zerknąc na ilustrację.
Dla mnie zagadną jest wzór funkcji, która się rysuje według wyznaczonych liczbami ciągu miejsc.


Proszę o jakieś konstruktywne komentarze.
Szczególnie zastanawia mnie jak uzupełnić odpowiednimi datami, okres od około 300 000 BC do 60 000 BC.




Poniżej jest link do 2 stronicowej publikacji na Google Drive, w której jest tabela i rysunek z wykresem funkcji.
Jako ciekawostę, dopisałem, kto mógł być tym numerem z ciągu Fibonacciego.


https://drive.google.com/open?id=1qVZFyictqCIeJL74qn8EwxC0aIFMoSRk


Wiadomość była modyfikowana 2018-10-08 17:44:17 przez sylvi91

tumor
postów: 8070
2018-10-09 00:17:46

Po pierwsze Fibonacci wymyślał swoje liczby w kontekście przewidywania wzrostu pewnej populacji w odpowiednich warunkach. Dlatego w odpowiednich warunkach liczby te opisują wzrost populacji. To nie jest szczególnie tajemnicze.

Po drugie warunki, o których mowa, bywają niespełnione, dlatego też wykres rzeczywistej liczby ludzi na Ziemi rozmijałby się z zabawą liczbami F.

Po trzecie wyszukiwanie danych potwierdzających tezę przy jednoczesnym ignorowaniu danych przeczących tezie to po prostu błąd konfirmacji. Jak chcesz być uznany za oszołoma, rób go na jakimś forum matematycznym.

Zbanowali Cię na forum dla magów?

Po co tam jest funkcja $f(x)=log_\phi x$, skoro wartości się z nią nie zgadzają?

Bardzo dowolnie traktujesz zmianę lat. Wygląda to jak próba manipulacji i dopasowania populacji na siłę przez żonglowanie datami.

Liczba ludzi żyjących kiedykolwiek na Ziemi jest różnie szacowana, czasem znacznie powyżej 80 miliardów, przy tym startuje się z tym liczeniem później niż 350 tysięcy lat p.n.e. Nie ma to i tak związku z Twoimi numerkami.


sylvi91
postów: 23
2018-10-09 11:32:05

Objąłem fragmenty twoje wypowiedzi w znaczniki BBCode, ale to nie działa. Tu naprawdę nie da się cytować? No nic zostawię posta z tymi znacznikami. Tylko jeden cytat dział poprawnie. Tu są jakieś błędy w skrypcie forum chyba.

[quote="tumor"]
Po pierwsze Fibonacci wymyślał swoje liczby w kontekście przewidywania wzrostu pewnej populacji w odpowiednich warunkach. Dlatego w odpowiednich warunkach liczby te opisują wzrost populacji. To nie jest szczególnie tajemnicze.
[/quote]

Tak. Pewnie mówisz o obserwacji i badaniu z początku XIII wieku, które zostało opublikowane w jego dziele Liber Abaci (1202 AD)

[quote="tumor"]
Po drugie warunki, o których mowa, bywają niespełnione, dlatego też wykres rzeczywistej liczby ludzi na Ziemi rozmijałby się z zabawą liczbami F.[/quote]

Warunki się spełniają. Przecież populacja musiała osągnąć te wartości... powiedzmy krytyczne. Pomiędzy tymi wartościami można by w zasadzie poprowadzic jakąś linię nieregularną w pewnej skali przybliżenia, lecz nam to nie potrzebne. Uśredniając wysokośc populacji wychodzi taki właśnie wykres.
Chcesz powiedzieć, że populacja nigdy nie osiągnęła takiego stanu, żeby wartość była liczbą z ciągu Fibonacciego? Zastanów się.

[quote="tumor"]
Po trzecie wyszukiwanie danych potwierdzających tezę przy jednoczesnym ignorowaniu danych przeczących tezie to po prostu błąd konfirmacji. Jak chcesz być uznany za oszołoma, rób go na jakimś forum matematycznym.
[/quote]

Przyglądałem się powszechnie dostępnym danym dotyczących populacji człowieka. Nie znalazłem wykresu populacji, w związku ze wskazaniem liczb Fibonacciego. Chcę tu wskazać, że skala wzrostu jest logarytmiczna, czyli postęp jest geometryczny a nie jakiś inny. Mówię to choć nie znam się za bardzo na tych pojęciach. Jeśli błądze to mnie naprowadź.
Ale już w XVIII wieku ekonomista Thomas Robert Malthus mówił o geometrycznym postępie przyrostu ludności. Ja wskazuje tą prowidłowość na skali logarytmicznej. Więc czemu mówisz, że to jest bład?

"tumor" napisał(a):

Po co tam jest funkcja f(x)=logϕx, skoro wartości się z nią nie zgadzają?

Nad funkcją są znaki zapytania. Nie wiem jak wyprowadzić wzór tej funkcji, lecz zakładam, że to będzie logarytm i że będzie tam gdzieś liczba Phi, gdyż tak jak złota spirala jest logarytmiczna, tak ta funkcja, gdzie kolejne wartości ciągu Fibonacciego są dopasowane do skali na osi y powinna być logarytmiczna. Chyba rozumiesz o co mi chodzi?

[quote="tumor"]
Bardzo dowolnie traktujesz zmianę lat. Wygląda to jak próba manipulacji i dopasowania populacji na siłę przez żonglowanie datami.
[/quote]
OK. Trzeba wziąść na to jakąś poprawkę, zrobić korektę.
Jednak przesunięcie konkretnej wartości populacji, która jest liczbą Fibonacciego na lini daty nie zmieni znacznie kształtu biegnącej krzywej. Dalej by wyglądała bardzo podobnie.
Weź poprawkę nawet + 10,- 10 lat, i wyobraź sobie to na rysunku w większej skali.

[quote="tumor"]
Liczba ludzi żyjących kiedykolwiek na Ziemi jest różnie szacowana, czasem znacznie powyżej 80 miliardów, przy tym startuje się z tym liczeniem później niż 350 tysięcy lat p.n.e. Nie ma to i tak związku z Twoimi numerkami.
[/quote]
Dlatego w publikacji pierwsze wartości ciągu podstawiłem i zacząłem liczyć dla gatunku Homo Sapiens sprzed jakichś 300 000 BC.
Tylko mam za mało danych aby uzupełnić tabelę od około 300 000 BC do roku 60 000 BC.
Gdyby udało mi się wyprowadzić wzór funkcji, która się tu wyrysowuje od roku 1AD to byłbym w stanie poprowadzic tą krzywą wstecz i uzupełnić tą publikację.
Zważ na to, że to jest uśrednienie/przybiżenie i zaistaniły właśnie warunki na świecie w minionych latach aby przedstawić w ten sposób wzrost populacji ludzi.
Nie mów mi, że populacja nigdy nie osiągnęła takich wartości jakie pokazuje wykres, bo to byłąby kpina z twojej strony. A to właśnie pokazuje na wykresie.
Jeżeli przyjąc, że w 1 AD wypadła 41 liczba ciągu to może tą liczbą był właśnie Pan Jezus. Takie można by wysnuć wnioski, że w pobliżu lat w których populacja osiągała wartości liczb Fibonacciego narodzili się jacyś zacni ludzie.
Chyba to proste do zrozumienia?

Pomóż mi lepiej dokończyć pracę i wyprowadzić wzór i uzupełnić daty dla populacji sprzed 60 000 BC. Będziesz tylko krytykował, że nie i to nie ma sensu? Dla mnie to ma sens i ciekawi mnie dlaczego nikt tego wcześniej nie opublikował. Przynajmniej ja o tym nie wiem, żeby takie opracowanie było wcześniej.
Jeżeli negujesz wszystko co tu mówię, znaczy że wybiórczo podchodzisz do teorii matematycznych i masz zamknięty umysł.









tumor
postów: 8070
2018-10-09 12:38:52

1. Pytałem, czy zbanowali Cię na forum dla magów.

2. Miejsce Twojej pracy jest na śmietniku, przy tym polecam metaforyczny śmietnik: skasowanie pliku. Można oczywiście pracę wydrukować i wyrzucić ją potem do śmieci, ale to marnowanie papieru.

2b. Naprawdę na śmietniku. W magii przechodzą różne bzdury, bo magia nie musi działać. Ma ładnie wyglądać, żeby dało się ściągać od idiotów kasę. Matematyka jest dokładnym przeciwieństwem magii. Działa, a jej piękno jest laikowi niedostępne. Zmień proszę forum, bo choć używasz cyferek, to, co piszesz, naprawdę jest tematycznie magią, nie jest matematyką.

3. "Chcesz powiedzieć, że populacja nigdy nie osiągnęła takiego stanu, żeby wartość była liczbą z ciągu Fibonacciego? Zastanów się."
Nie dziwi mnie, że nie rozumiesz wypowiedzi pisanych. Ogólnie, żeby być Tobą, należy systematycznie niczego nie rozumieć. Napisałem, że rzeczywisty wykres liczby ludzi nie będzie dokładnie funkcją wykładniczą.

4. Postęp NIE jest geometryczny. NIE MOŻE być geometryczny. Może być CZASEM i W PRZYBLIŻENIU geometryczny. Gdy Malthus rozważa przyrost populacji i możliwości jej wykarmienia, pomija wiele rzeczy (GMO, zmiany klimatu, szczepienia, geografię, matematyczne szczegóły), częściowo dlatego, że nie jest wróżką, a częściowo dlatego, że dla ogólnych wniosków wystarczają przybliżenia. Natomiast podpieranie się ZAŁOŻENIEM Malthusa o W PRZYBLIŻENIU geometrycznym wzroście populacji, jakby to teraz było więcej niż OBALONE ZAŁOŻENIE, jest zwyczajnie błędem.

Znajdź sobie forum dla magów i innego antynaukowego oszołomstwa.

5. Twoja niezdolność do opisania funkcji wykładniczej/logarytmicznej oznacza, że Twoja wiedza matematyczna jest sporo poniżej podstawy maturalnej. Wyobraź sobie zatem, że nagle każdy nieuk, który oblał maturę z matmy, zaczyna pisać "publikacje". Po co? Twoje "publikacje", jak wdzięcznie nazywasz blognotki, będą bezwartościowe dziś, jutro, za tydzień, za rok i do końca Twojego życia. Będą pozbawione wszelkiej wartości. Marnujesz swój i mój czas biorąc się za temat zanim zrobisz podstawowe zadania z podręcznika licealnej matmy.

6. "wygląda bardzo podobnie"
Takie właśnie słowa od razu dyskwalifikują Cię matematycznie. Jeśli chcesz kogoś okłamać, to mu sprzedawaj buty, które wyglądają bardzo podobnie do markowych.

7. Nie trzeba zrobić korekty. Skoro dopasowujesz lata, żeby zgadzały się wnioski, to znaczy nic nie odkrywasz. Jeśli wnioski, że pojawi się magiczna liczba, masz zanim umiesz cokolwiek policzyć, to wszelkie Twoje działania będą manipulacją.

7b. Na śmietnik! Nie chciałbym Cię urazić. Z pewnością masz wiele zalet. Może podlewasz regularnie kwiaty albo dociążasz samolot z odpowiedniej strony, gdy Cię poproszą o zmianę miejsca. Na pewno robisz masę dobrej roboty. Ale Twoje zetknięcie z liczbami Fibonacciego to kabaret nieznośny poza grupami magów, astrologów, płaskoziemców, wszelkiej maści paranaukowców leczących złamanie nogi witaminą C. Pomyliłeś się, albo co do tematu, albo co do forum. Magiczne podchodzenie do liczb nie nadaje się na forum matematyczne.

7c. Nie będę brał poprawek, które NIE oddają faktów, ale mają sprawiać, żeby Ci wykresik ładniej wyglądał. To jest zwykłe oszukiwanie. Nie wspomniałem jeszcze, że sam siebie oszukujesz?

8. To nie jest "publikacja". Jest naprawdę wielu blogerów, których notki stoją na niezłym poziomie. To Twoje to klęska, ale nie publikacja.

9. Powiedz mi teraz, ale zastanów się. Naprawdę się zastanów. Nie zastanowisz się? Czemu? Powiedz mi, jaką funkcję u licha chcesz zapisać, skoro NIE MA ONA odpowiadać rzeczywistym wartościom liczby ludzi, ale ma pasować do kształtu wykresiku? Czego to ma być funkcja? Twoich złudzeń?

Albo się trzymasz rzeczywistości, albo nie wiem, co tu robisz. Skoro naciągasz daty i robisz cyrk z liczbą $\phi$, to najwyraźniej nie masz zamiaru trzymać się rzeczywistości. Wobec tego możesz sobie napisać dowolną funkcję. $x^2$ albo $log(x)$ albo $sin(tg(cos(ctg(x))))$, a potem po prostu każ ludziom sobie wyobrazić jakieś +1000 lub -1000, żeby pasowało :/

10. Ja, Sylwuś, nie "tylko krytykuję". Ja aż krytykuję. Krytyka jest tym, czego Twoja praca wymaga przed wywaleniem jej w końcu na śmietnik.

11. Nikt tego nie publikuje, bo to durne? Dlaczego nikt nigdy nie publikował wykresu zależności liczby ludności od swoich sików albo liczby igieł na pobliskim świerku? Bo to nie ma sensu.

Po co publikować coś bez sensu?

Po co publikować coś bez sensu?

Skasuj to.

Wywal to.

Zapomnij.

Po co publikować coś bez sensu?

Po co publikować coś bez sensu?

Czego Ty chcesz na forum matematycznym? Twoja praca NIE nadaje się do tego, żeby z niej uratować jakieś wartościowe pomysły, bo w niej NIE ma nawet cienia wartościowego pomysłu.





sylvi91
postów: 23
2018-10-09 13:26:45

@tumor - kim ty jesteś na tym prawie martym forum, które nawet nie działa tak jak powinno?
Trollem?
Daj se luz człowieku. Wyhamuj. Nie pasuje Ci moja matematyka?
Zauważasz, że ten wykres opiera się na skali logarytmicznej?
Chyba mam rację, Nie?
Ja nie potrafię, znaleźć wzoru dla tej wykreślonej funkcji, a ty? Pytałem o to wcześniej. Jest tu wystarczająco moim zdaniem danych, żeby wybrowadzić ten wzór.
Skoro uważasz się za Alfę i Omegę w dziedzinie matematyki, to zrób coś dla mnie... wyprowadź mi wzór. Przyszedłem na forum po pomoc wtej sprawie, a ty mnie mieszasz z błotem. Tak się nie robi....
Jeśli uważasz, że to jest niesłuszne to OK, ja się z tym zgadzam, masz prawo mieć swoje przekonania.
Jak mam powiedzieć na to inaczej jak nie publikacja skoro ją opublikowałem? Nie czepiaj się słówek.
Nie bądź taki zaborczy.
Ja na matmie się nie znam dogłebnie, ty się znasz z tego co odnoszę wrażenie. Wyprowadź dla mnie wzór i to wszystko. Chyba, że nie potrafisz to zamilcz w tej sprawie i psuj mi wątku swoim uwagami.






tumor
postów: 8070
2018-10-09 14:13:40

Sylwuś, Ty nie piszesz matematyki.

Napisałeś błąd. Z błędem co się robi? Poprawia. Poprawienie tego błędu polega na skasowaniu całej Twojej pseudonaukowej pracy. Nie mam w niej niczego poprawnego.

Nie jestem alfą i omegą. Wystarczy uczeń przygotowany do matury, żeby widzieć, że Twoja pisanina jest błędna i nonsensowna. Co się z taką robi? Skreśla. Wyrzuca. Niszczy.

Pytałem Cię, jakąż to funkcję z Twojej wyobraźni mam zapisać wzorem, skoro nie mówimy o funkcji opisującej naprawdę liczbę ludzi? :)

Idź już na jakieś śmieszne forum dla klaunów. Sio.

Po co piszesz idiotyzmy? Po co? Po co? Po co?


sylvi91
postów: 23
2018-10-09 14:35:22


"tumor" napisał(a):

Pytałem Cię, jakąż to funkcję z Twojej wyobraźni mam zapisać wzorem, skoro nie mówimy o funkcji opisującej naprawdę liczbę ludzi? :)
Naprawdę nie potrafisz wyprowadzić wzoru mając dane 10-ciu punktów na I pierwszej kwarcie układu z dwiema osiami współrzędnych x i y , która jest zaprezentowana na diagramie?
Ja teraz nie potrafię, ale to nie znaczy, że tego w końcu nie zrobię jeśli nie będe miał pomocy innych.
Tak więc jeśli możesz wnieść jakieś konstruktywne uwagi to się nie wahaj. Jednak przestań już krytykować i mówić, że to idiotyzmy. Please. Ja rozumiem twoje stanowisko.
Wyprowadź dla mnie wzór skoro twierdzisz, że to poziom poniżej matury.



tumor
postów: 8070
2018-10-09 23:58:46

Sprecyzujmy:
Ty nie potrafisz wyprowadzić wzoru, ja natomiast nie mam zamiaru się przyłączać do tworzenia pseudonauki. Jest różnica, prawda?

Jeśli kiedyś napiszesz wzór funkcji, która opisuje Twoje punkciki, będzie to bezużyteczna funkcja opisująca bezużyteczne punkciki. Nawet nie blisko matematyki.

NIE rozumiesz mojego stanowiska. Gdybyś przyszedł z durnotami na temat płaskiej Ziemi do geografa, on by Ci nie pomógł pisać blognotki, że Ziemia jest płaska. Jeśli byłby uczciwy, powiedziałby Ci, że Twoje spojrzenie na sprawę jest głupie i powinieneś poznać temat, zanim zaczniesz się w nim wypowiadać.
W tej chwili PAJACUJESZ dokładnie jak płaskoziemcy. Twoje miejsce jest daleko od tego forum.

Właśnie sobie oglądam, na jakich forach kopiujesz dokładnie ten sam bełkot. Matematycy już Cię odesłali do analizy, że magiczne bzdurki o wszechobecności $\phi$ w przyrodzie to NIEPRAWDA, a Ty pominąłeś całą krytykę i uczepiłeś się jednego zdania, że gdzieś czasem może to być optymalna proporcja!

Jest fajne, że nie zlekceważyłeś miejsc traktujących o innych bzdurkach. Twoje wykresiki pasują do UFO, tajemniczych uzdrowień za pomocą świętego wafla, kontaktów z duchami złotego pociągu etc. Czemu nie poprzestałeś na takich forach i pętasz się po matematycznych? Pisz sobie o tym, że Jezus występuje w ciągu Fibonacciego, ale nie śmieć tym szaleństwem na tym forum. W jakich słowach Ci napisać, że naprawdę matematyka nie jest tym szambem naginania faktów do mistycznych urojeń?




sylvi91
postów: 23
2018-10-10 09:37:54

@tumor - jesteś Pan chamem, który nawet nie potrafi w sposób naukowy spokojnie dyskutować. Prosiłem tylko o pomoc w wyznaczeniu wzoru funkcji, mając dane 10 punktów. Nikogo nie chcę przekonywać tutaj na siłę, że tak można zaprezentować wzrost populacji człowieka.
Możemy przejść do wyliczeń i odłożyć uprzedzenia na bok?

Zacznijmy od poczatku.
Mamy następujące dane.
Od lewej punkt A=(x,y),B,C i dalej.

A =(1,165580141), B = (1000,267914296), C = (1500,433494437), D = (1725,701408733), E = (1825,1134903170), F = (1900,1836311903), G = (1950,2971215073), H = (1985,4807526976), I = (2018,7778742049), J = (x,12586269025).

Jak podejść do zagadnienia wyznaczenia wzoru funkcji mając dane tych punktów? Jeżeli na forum jest jakaś choć trochę życzliwa osoba, która ma w matmie rozeznanie lub pomysł jak to rozwiązać to będę wdzięczny za podpowiedź.

P.S. Proszę Cię @tumor jeśli jesteś administratorem lub moderatorem tego forum, to usuń z poprzedniego posta moje zdjęcie.
Chyba że nie jesteś administratorem, to jeśli nie usuniesz to zaraportuje twój post.




tumor
postów: 8070
2018-10-10 10:30:52

Zdjęcie zostanie usunięte, gdy przestaniesz wpisywać tu pseudonaukowe bzdury. Zaśmiecasz forum tym, co Ci się wydaje. Wiele osób z wiedzą matematyczną już Ci pisało, że robisz z prostej proporcji mitologię i NIE jest to dobre miejsce.
Albo zmieniasz wypowiedzi na rzetelne i kasujesz mitologię, albo zmieniasz forum.

Polecam to drugie.

Oto dlaczego:
Na kilku portalach, w tym na przykład na matematyka.pl wkopiowałeś link do filmiku Zelenta, który mówi NIEPRAWDĘ.
Filmik ten został skrytykowany w dość długiej analizie. Zalinkowano Ci tę analizę.
Co robisz we wrześniu/październiku?
Kopiujesz na stronach ten sam filmik (na przykład zchrystusem.pl), bez żadnego komentarza, a na fejsie piszesz, że złota proporcja rządzi światem. Nie kumasz, że w ten sposób Sylwestrze Bogusiaku jesteś człowiekiem nierzetelnym, nieuczciwym, manipulującym dla ochrony swoich urojeń metafizycznych?

Zmień forum, idź do cyrku.

Wiadomość była modyfikowana 2018-10-10 16:55:28 przez tumor
strony: 1 2

Prawo do pisania przysługuje tylko zalogowanym użytkownikom. Zaloguj się lub zarejestruj





© 2019 Mariusz Śliwiński      o serwisie | kontakt   drukuj