logowanie

matematyka » forum » forum zadaniowe - uczelnie wyższe » zadanie

Analiza matematyczna, zadanie nr 1302

ostatnie wiadomości  |  regulamin  |  latex

AutorZadanie / Rozwiązanie

aaaaaaaaa
postów: 15
2013-05-05 20:45:07

Jak obliczyć poniższą granicę przy x dążącym do zera?





${tgx - sinx} \over {sin^3x}$




Wiem że granica w zadaniu wychodzi ${1} \over {2}$
ale mi granica wychodzi 0.

Robię to w ten sposób:

lim $ {tgx - sinx} \over {sin^3x}$ =
lim $ {{{tgx} \over {x}}x - {{sinx} \over {x}}x} \over {sin^3x}$ =
lim ${{{tgx} \over {x}}x - {{sinx} \over {x}}x} \over
{{sin^3x} \over {sin^2}}sin^2 $ =

lim$
{{{tgx} \over {x}}x - {{sinx} \over {x}}x} \over
{{sinx} \over {x}} x {sin^2} $

$ {x(1 - 1)} \over {{x} {sin^2}}$=0

Gdzie robię błędy?


tumor
postów: 8070
2013-05-05 21:29:00

Wszędzie.
Co to niby jest $sin^2$?
Nie brakło argumentu?

Poza tym na końcu wcale NIE wychodzi 0. Z niektórymi wyrażeniami przechodzisz do granicy, a z innymi nie. Ktoś tak uczył?

Mamy
$\frac{tgx-sinx}{sin^3x}=\frac{sinx(\frac{1}{cosx}-1)}{sin^3x}=\frac{1-cosx}{cosxsin^2x}=\frac{1-cos^2x}{cosxsin^2x(1+cosx)}=\frac{sin^2x}{cosxsin^2x(1+cosx)}=\frac{1}{cosx(1+cosx)}$

Po czym już nie powinno być wątpliwości, jaka jest granica w 0.


aaaaaaaaa
postów: 15
2013-05-08 15:09:28

Tak, przy sinusie nie wstawiłem x.
Po za tym nie ten wynik.
Granicą tego zadania ma być $ \frac{1}{2}$
i wszędzie pownno być to: $\lim_{x \to 0}$

U mnie wyszło 0 przez coś dążącego do 0. 0/0 to granica nieoznaczna i trzeba coś z tym dalej robić, ale to zadanie jest i tak źle rozwiązane.
Nie wstawiałem tego limesa tak jak powinno bo kiedy pisałem tego posta większość z dostępnych przycisków latexa nie było. Zamiast nich pokazywał się jakiś "error parsing MathML".

Wiadomość była modyfikowana 2013-05-08 15:16:57 przez aaaaaaaaa

tumor
postów: 8070
2013-05-08 16:40:56

Nie mówię, że nie wstawiłeś limesa. Mówię, że wykonujesz MÓZGOWO błędną operację, nie zaś błędną edycyjnie. ;)

Przekształcasz (tak na oko patrząc) poprawnie, choć nic w ten sposób nie upraszczasz. Na początku masz symbol $[\frac{0-0}{0}]$, natomiast po czterech liniach przekształceń dochodzisz do $[\frac{0}{0}]$ co dało się osiągnąć po prostu wyłączając sinx przed nawias w liczniku. :)
Wszystkie te operacje są zbędne. Natomiast kończysz błędem poważnym, to znaczy przejściem do granicy z fragmentami wyrażenia, bo zamieniasz $\frac{tgx}{x}$ i $ \frac{sinx}{x}$ na $1$, podczas gdy inne wyrażenia zostawiasz niezmienione. Stosując taki zabieg można pokazać, że każda liczba rzeczywista jest granicą każdej funkcji w każdym punkcie, co się nie powinno zdarzać. :)

NIE WYSZŁO ci "0 przez coś dążącego do 0", ale "coś dążącego do 0 przez coś dążącego do 0". Różnica jest. W pierwszym przypadku granicą byłoby 0. W drugim przypadku granicą może być COKOLWIEK, a może też granicy wcale nie być. Z uwagi na tę nieoznaczoność nazywamy to symbolem nieoznaczonym. :) Czuć tę różnicę w głowie to coś ważniejszego niż ładnie pisać. Pominięcie argumentu w sinusie też nie jest błędem edycyjnym. To znak, że zapominasz traktować sinus jak funkcję wymagającą argumentu, a traktujesz jak obrazek, który zmieniasz jak inny obrazek. Tak robią kalkulatory. Gdyby ludzkości wystarczały kalkulatory, nie wymyślilibyśmy mózgów.

strony: 1

Prawo do pisania przysługuje tylko zalogowanym użytkownikom. Zaloguj się lub zarejestruj





© 2019 Mariusz Śliwiński      o serwisie | kontakt   drukuj