logowanie

matematyka » forum » konkursy » temat

Problem

ostatnie wiadomości  |  regulamin  |  latex

AutorWiadomość

panrafal
postów: 174
2015-10-31 22:33:11

Ja też dziękuję.


kebab
postów: 106
2015-11-01 17:16:52

Oczywiście też dziękuję, ale muszę przyznać, że zastanawia mnie jedna rzecz:
dlaczego obowiązuje taki dziwny system liczenia czasu w konkursach Problem?

Wyobraźmy sobie dwóch uczestników konkursu: Jacka i Placka.
Jacek zrobił jako pierwszy wszystkie zadania i w dodatku bezbłędnie.
Placek też zrobił wszystkie zadania, ale skończył później od Jacka, a poza tym wysłał kilka błędnych odpowiedzi.
Mimo tego Placek może wygrać, ponieważ robił zadania w optymalnej kolejności.
Moim zdaniem to nie jest sprawiedliwe.

Jeśli ktoś zrobił n zadań, to powinien mieć taki czas jaki upłynął od początku konkursu do zrobienia n-tego zadania, plus oczywiście karne minuty za błędne odpowiedzi.
Wówczas również zyskiwałoby na znaczeniu bezbłędne robienie zadań, bo w obecnym systemie te 15 minut kary nie ma wielkiego znaczenia w obliczu czasu końcowego, który wynosi np. 10 godzin.

Moim zdaniem taki system byłby prostszy i bardziej sprawiedliwy, ale nie ja tu rządzę ;)


Mariusz Śliwiński
postów: 489
2015-11-01 20:02:33

Nieistotne jest w jakiej kolejności rozwiązujesz zadania. W Twoim przykładzie Jacka i Placka, w tak przyjętej formule, Placek nigdy nie będzie przed Jackiem.
http://www.math.edu.pl/problem,info,5,0 - tu opisałem zasadę naliczania czasu. Nie jest to mój wynalazek, taka formuła konkursowa obowiązuje na wielu konkursach programistycznych i zdaje egzamin, bo jest sprawiedliwa.

Trzeba nauczyć się tego systemu, opłaca się wybierać na początku zadania, które można w miarę szybko rozwiązać. Zadania, dla których potrzebujemy więcej czasu, zostawiamy na koniec. Najlepsza strategia, to tuż po starcie zerknąć na wszystkie zdania i rozwiązywać je według własnego porządku trudności.


kebab
postów: 106
2015-11-01 20:42:08

"Nieistotne jest w jakiej kolejności rozwiązujesz zadania."
"Trzeba nauczyć się tego systemu, opłaca się wybierać na początku zadania, które można w miarę szybko rozwiązać."
Te dwa zdania są sprzeczne :)

"W Twoim przykładzie Jacka i Placka, w tak przyjętej formule, Placek nigdy nie będzie przed Jackiem."
To nie jest prawda. Placek może być przed Jackiem. Prosty przykład:

Sa dwa zadania: nr1 i nr2
Jacek rozwiązuje je w czasie: 4 min.(nr1) i 1 min.(nr2)
Placek rozwiązuje je w czasie: 4 min.(nr1) i 2 min.(nr2)

I teraz tak:
Jacek wysyła nr1 a później nr2 i otrzymuje łączny czas 4+5=9 min. (ukończył robić zadania po 5 min.)
Placek wysyła nr2 a później nr1 i otrzymuje łączny czas 2+6=8 min. (ukończył robić zadania po 6 min.)

Jacek przegrał, mimo że pierwszy skończył.

Ja wiem, że ten system jest stosowany w świecie, tylko właśnie nie rozumiem dlaczego? :)


Mariusz Śliwiński
postów: 489
2015-11-01 21:21:54

//---
Sa dwa zadania: nr1 i nr2
Jacek rozwiązuje je w czasie: 4 min.(nr1) i 1 min.(nr2)
Placek rozwiązuje je w czasie: 4 min.(nr1) i 2 min.(nr2)

I teraz tak:
Jacek wysyła nr1 a później nr2 i otrzymuje łączny czas 4+5=9 min. (ukończył robić zadania po 5 min.)
Placek wysyła nr2 a później nr1 i otrzymuje łączny czas 2+6=8 min. (ukończył robić zadania po 6 min.)
//---

W tej formule Jacek skończył drugi, nie pierwszy. Jacek mógł wysłać drugie zadanie już po minucie, gdyby zaczął od niego, i wygrałby. To oznacza, że Jacek nie rozumiał systemu i musi się douczyć :).

W przypadku tylko dwóch zadań, byłaby to jakaś niesprawiedliwość, bo w zależności kto pierwszy zabrałby się za drugie zadanie, w tym przypadku, miałby przewagę. Ale w konkursie jest więcej zadań i trzeba sobie je od pewnego momentu umieć pogrupować. Ta umiejętność jest elementem strategii. Obserwowanie rankingu orz zgłoszeń jest także pomocne.

Często w konkursach, na godzinę przed końcem, wyłącza się ranking i wynik zgłoszeń. To także
fajna formuła, trzymająca w niepewności ostateczny wynik. Tak jest w finale Potyczek Algorytmicznych.


kebab
postów: 106
2015-11-01 22:55:43

"W tej formule Jacek skończył drugi, nie pierwszy."
Niezależnie od formuły Jacek skończył w 4+1=5 min. a Placek w 2+4=6 min. Kto skończył pierwszy?

"Jacek mógł wysłać drugie zadanie już po minucie, gdyby zaczął od niego, i wygrałby."
Tak, mógł, tylko jest jeden problem, Jacek nie jest jasnowidzem i nie wie ile czasu zajmie mu zrobienie zadania dopóki go nie skończy :)
Placek zaczął przez przypadek od drugiego i dzięki temu wygrał.

"To oznacza, że Jacek nie rozumiał systemu i musi się douczyć :). "
Jacek świetnie zna system i jego ograniczenia :).

"W przypadku tylko dwóch zadań, byłaby to jakaś niesprawiedliwość, bo w zależności kto pierwszy zabrałby się za drugie zadanie, w tym przypadku, miałby przewagę."
Dokładnie o to mi chodzi.
A to, że jest więcej zadań niż 2, tylko potęguje ten problem, ponieważ jeszcze trudniej trafić w optymalną kolejność rozwiązywania zadań.

Jeszcze jest taki problem, że jeśli np. ktoś się trochę spóźni na konkurs to już dużo na tym traci.

PS. Przydałaby się na forum możliwość cytowania.


Mariusz Śliwiński
postów: 489
2015-11-02 00:35:16

Konkursy internetowe mają to do siebie, że za uczestnikiem może stać grupa rozwiązujących i nie jesteśmy w stanie tego zweryfikować. Ale ja tu nie widzę problemu, można w takich konkursach bawić się rodzinnie lub w jakiejś grupie.
Trudno oceniać w kategoriach kto zrobił zadania pierwszy, mogło być tak, że Placek musiał psa wyprowadzić, a Jacek robił zadania razem z Gackiem, ale tego nie wiemy.

Co do spóźnień, to uczestnikowi powinno zależeć na punktualnym rozpoczęciu. Natomiast gdyby brać różnicę pomiędzy pierwszym a ostatnim zgłoszeniem uczestnika, jako czas końcowy, to mielibyśmy w konkursach subkonta. A to już byłoby oszukiwanie.

Moim zdaniem system dobrze sprawdza się w konkursach. Brałem udział już chyba w setkach takich konkursów i wiem co mówię :) Najbliższy to algoliga.pl, tam będę spóźniony jakieś sześć godzin, ale nie widzę problemu, aby wziąć udział i dobrze się bawić :). Zapraszam w imieniu organizatorów.

Natomiast konkursy na math.edu.pl proszę traktować w kategoriach zabawy, taki jest ich główny cel :)


Mariusz Śliwiński
postów: 489
2015-11-02 09:52:10

Podam taki przykład, który może przekona, że tak jest lepiej :)

W konkursie bierze udział kilku zawodników. Jasiu rozwiązał zadania jako pierwszy i podzielił się odpowiedziami ze Stasiem. Stasiu wysłał odpowiedzi do zadań, jest drugi, ale system doliczył mu czas według przyjętych reguł. Inni wkrótce także rozwiązali wszystkie zadania, w tym momencie system wyrzuca Stasia na szary koniec. Gdyby nie te reguły, Stasiu byłby dalej drugi. Oczywiście nie wyeliminujemy wszystkich problemów w takich konkursach, ale to przeciwdziała takim sztucznym wciskaniem się w ranking, bo wysłanie wszystkich zgłoszeń po pewnym czasie spowoduje przesunięcie w rankingu i to jest sprawiedliwe.


Wiadomość była modyfikowana 2015-11-02 09:52:32 przez Mariusz Śliwiński

Szymon
postów: 657
2015-11-26 21:17:32

Zapraszam na problem w sobotę o 21.00 :)


Robert C.
postów: 23
2015-11-26 23:10:58

Czy konkurs Problem, mógłby zostać przełożony na dzień później, tj. w niedzielę? Jak na taką zmianę zapatrywałyby się inne osoby?

strony: 1 ... 891011121314151617 18 1920212223

Prawo do pisania przysługuje tylko zalogowanym użytkownikom. Zaloguj się lub zarejestruj





© 2019 Mariusz Śliwiński      o serwisie | kontakt   drukuj